poniedziałek, 8 kwietnia 2013

dobry początek :)

Na początek bilanse
7.4.13
Śniadanie : białko z jajka 20 kcal i 2 łyżeczki musztardy 20 kcal
II Śniadanie : kiwi 40 kcal
Obiad : pierś kurczaka i sałata 80 + 20
Razem 180 kcal  i spaliłam 700 kcal na rowerku stacjonarnym
8.2.13
Śniadanie : białko z jajka i musztarda 40 kcal
Obiad : kurczak i sałata 100
Mam zamiar nic nie jeść ale nie wiem czy mi się uda
Razem:140/180

Jestem lekko ospała ale to przejdzie, POCHWALE SIĘ lepiej mi idzie niż mojej koleżance z którą się odchudzam :D
W sumie nie mam już nic do powiedzenia

Nara Motylki <3

sobota, 6 kwietnia 2013

Nie było mnie tyle bo miałam problemy rodzinne i niestety znów wróciłam na start. Mianowicie na wadze wyświetla się wielka liczba 71kg. Wiem to straszne i źle się z tym czuje, wyglądam jak świnia i wgl.
Nowa przyjaciółka.
Odkąd jestem w nowej szkole mam wiele nowych znajomych ale jedna dziewczyna się wyróżnia, odchudzała się tak jak ja i mamy zamiar dalej robić to razem. Jestem z tego powodu prze szczęśliwa, mam niewiarygodne wsparcie w niej.
Od dziś codziennie będę tu zaglądać i pisać bilanse, OBIECUJE!!
   Trzymajcie się :-*  :-*

niedziela, 3 lutego 2013

Małe wady i tak dalej :-(

Wady stylu życia z Aną :
 - ospałość
 - nie chęć do wszystkiego
 - brak jedzenia (ale przecież jedzenie boli)

Dziś zjadłam :
białko z jaja na twardo i musztardą oraz chrupki chlebek 60kcal

Mam plan zjeść :
naleśnik pełnoziarnisty z truskawkami (mrożonymi, domowymi)  100/200kcal
2 ogórki kiszone 15kcal

Dlaczego inni nas nie rozumieją :
 - nie potrafią wytrzymać tyle co my kontrolując coś
 - zazdroszczą nam szczupłej sylwetki
 - nie wiedzą co to znaczy czuć się jak motylek
 - nie potrafią pogodzić się z tym, że tak dobrze wyglądamy

                Ile jest na wadze ??  62,7kg

Mój laptop się popsuł , więc dopóki nie pójdzie do naprawy będę używać komputera mamy i mam ograniczony dostęp i do was i do Thinspiracji, ale ja prowadzę pamiętnik gdzie pisze cele, mam mała tabele kalorii, przepisy,bilanse i tak dalej.

                                                              cześć :*

sobota, 2 lutego 2013

Sobota :-3

Dziś byłam z rodzicami w galerii, kupiłam sobie 2 bluzki, jedną taka szczupłą. To będzie mój wyznacznik, muszę w niej dobrze wyglądać. W almie kupiłam sobie słodzik i otręby. Rodzice strasznie na mnie wyzywają,że nie jem. Kiedy żarłam i tyłam to jadłam mniejsze śniadania i było ok a teraz chu*.

Bilans :
ogórek kiszony  5
pół malutkiego jabłuszka  20
placuszki ziemniaczane (bez ziemniaków) 60
200ml kiślu z domowego kompotu 50
ryżowy chlebek z dietetycznym serem 70
Razem : 200 kcal

piątek, 1 lutego 2013

Przepisy i wskazówki :}

          Jeżeli chcesz się wkręcić to dam ci parę rad :

1. Przykładowy jadłospis :
    
              Śniadanie :   1. jajko na miękko
                                 2. 0,5 serka wiejskiego light
                                 3. 100g jabłka   
                                 4. pieczywo chrupki
                                 5. kiwi 
        
          II Śniadanie :   1. jakiś nisko kaloryczny owoc
                                 2. chleb chrupki
                                 3. sałata (mix sałat z biedronki)
                                 4. marchew  
                                 
                 Obiad :    1. dietetyczne placki ziemniaczane (http://vitalia.pl/index.php/mid/118/fid/1480/diety/odchudzanie/meal_time/5/recipe_id/22141)
                                2. sos tzatziki z mięsem 
                                3. brokuły z pary 
                                4. zupy (nie na mięsie)
                
                 Kolacja :  1. chleb chrupki z musztardą 
                                 2. serek wiejski light  ( ja robię tak że jem pół rano i pół wieczorem)
                                 3. płatki kukurydziane z lekiem (mało)
                                 4. wafle ryżowe
                                 5. kiszony ogórek 

2. Nie unikaj jedzenia zaplanowanego bo będziesz miała napady.

3. Kiedy zaczniesz coś jeść to miej wyrzuty sumienia i je wyrz .

4. Nie skuś się na małego cukiereczka nigdy  .

5. tu jest bardzo dużo przepisów  -->  http://vitalia.pl/index.php/mid/118/fid/1477/odchudzanie/diety
                         
                                  
 

Przepraszam :}

Przepraszam, że mnie tyle nie było.
 Mam dużo nauki i stresów ale dobrze trzymam się w diecie. Miałam mały spadek we wtorek zjadłam, małe chipsy i malutki batonik ale miałam po tym okropne wyrzuty sumienia. Poczytałam blogi i poczatowałam i jest OK.

Bilans :
             30.01.2013 r.
0,5 kromki chrupkiego pieczywa
100 g jabłka                                         50kcal
0,5 kromki chrupkiego pieczywa          10kcal
50g makaronu
50g sosu tzatziki                                   190kcal
kromka chrupiego pieczywa                 30 kcal
 z musztardą

Razem 280kcal


             31.01.2013 r.
kiwi                                   45kcal
granat                                40kcal
makaron z tzatziki              190kcal
trochę wszystkiego             20kcal

 Razem 300kcal

            1.02.2013 r.
      pół serka wiejskiego lekkiego      60kcal
      2 kromki chleba chrupkiego        40kcal
      tzatziki z kurczakiem                    90kcal
     100 ml kapuśnisku                        60kcal
     3 ciasteczka owsiane
      robione przez moja babcie           50kcal

Razem 300kcal



 Mam mały problem z rodzicami i babcią raz kiedy wyrzuciłam przez okno sałatkę jarzynowa wyrzuciłam ja przez okno a psy rozwlokły kukurydze po podwórku i babcia powiązała fakty i stwierdziłam, że wyrzucam jedzenie za okno. Karzą mi codzinnie kiedy wracam do domu, usiąść i zjeść to co babcia przygotowała.
Na całe szczęście babcia gotuje bardzo chudo i dietetycznie przygotowuje mi np. brokuły na parze z piersią kurczaka. Jakoś sobie radze np. biorę brokułe do ust i idę do lodówki żeby niby się napić i przy okazji wyrzucam brokułe, albo biorę talerz taki, że wydaje im się,że jest tego więcej. Czasem kiedy chce mi sie czegoś słodkiego to pije pepsi light (250ml - 0,5kcal)

Mam też problemy rodzinne, tata pracuje 350km odemnie i mamy ale i tak mamy problemy finansowe, a tak poza tym to moja siostra i przyszły szwagier pojechali do Anglii (jestem bardzo związana z siostrą i tylko ona mnie chociaż trochę czasem rozumiała). Mama może dostanie prace niedaleko taty i przyjeżdżali by raz na tydzień, kiedy jestem taka sama czuje się bardzo samotna szczególnie dlatego, że mieszkam na wsi, 10km od miejsca, w którym chodzę do szkoły. Praca tam ułatwiła by wszystko (finansowo) ale ja zostałabym z babcią i drugimi dziadkami.

Moja babcia, z którą mieszkamy lubi zajrzeć do kieliszka ale na razie się trochę uspokoiła. Chce dla mnie dobrze ale ona też wciska mi jedzenie. Jest strasznie wkurwiająca.

Drudzy dziadkowie mieszkają tam gdzie chodzę do szkoły są straszni
 babcia gdyby mogła karmiła by mnie tak :

 Śniadanie : słodka bułka, słodki homogenizowany serek, herbata z 5 łyżeczkami cukru
II Śniadanie : batonik, biała bułka z nutellą x 3, jakiś sok
Obiad: naleśniki z dżemem , zupa bardzo tłusta
Podwieczrek : słodki serek, kisiel albo budyń
Kolacja : 4 parówki, 2 tosty, pare szklanek mleka, i tak dalej

Dziadek jest straszny ma pretensje do całego świata i nie miałam prawa poprosić o podwiezienie 2 km dalej o godzinie 21.00 bo musiałabym oglądać jego skwaszona minę jego pretensje. Kiedy tata pożyczył od niego wiertarkę w sobotę dziadek miał focha bo tata nie oddał jej w niedziele.Jest nienormalny, a najgorsze to,że tata im starszy tym bardziej przypomina dziadka. Kiedy skończe gimnazjium chce jechac do siostry do Anglii  i zrobić koledż .

sobota, 26 stycznia 2013

Wybaczcie.

Wybaczcie, że mnie tyle nie było ale w ogóle nie mam czasu.
Ciągle jestem zajęta ale bardzo dobrze się trzymam jeżeli chodzi o dietę.

Wczoraj :
owsianka na wodzie z rodzynkami 200kcal
mandarynka 15kcal
kapuśniak 150kcal
pierś z kurczaka i brokuły 70kcal
wafel ryżowy 30kcal

Razem : 460 kcal
                              i byłam na ćwiczeniach

Dziś :
serek wiejskiego i 2 łyżeczki dżemu 120kcal
pizza domowa 150

Chciałam wam powiedzieć więcej o tej pizzy, ciasto zrobiłam z mąki typu 2000 + otręby i oczywiście drożdże i tak dalej a na pizzy dałam mozzarelle i szpinak a po upieczeniu rukole.




wtorek, 22 stycznia 2013

Udało się !!!!!!

 Wreszcie się udał, dziś rano na wadze było 66,5kg!! Jestem prze szczęśliwa.Ale trzeba wyznaczyć sobie nowy cel więc będzie to 64kg.

Dziś zjadłam

         śniadanie : 100 g ogórka kiszonego + 50g mięsa kurzego białego = 72kcal

        II śniadanie : 30g sałaty mix (z biedronki) + 4g oliwy = 46kcal

         Obiad :  zupa pomidorowa 250ml = 4kcal

           Kolacja : płatki musli 25g + 250 ml mleka = 107 kcal

                                                            Razem :  229 kcal

poniedziałek, 21 stycznia 2013

Zima to twój sprzymierzeniec!


Zima !




Zamiast siedzieć pod kołderką wskocz w cieple ubranie i idź na dwór.
 W zimie spalasz więcej kalorii, ponieważ organizm musi jeszcze się
ogrzać na co spożytkuje energie z pokarmu.










Proponuje :

 - spać przy uchylonym oknie
 - jeść kostki lodu i pic lodowata wodę
 - kiedy się kąpiesz polewaj się na zmianą ciepłą i zimną wodą

Jestem coraz bliżej

Hej motylki  <3

Jestem coraz bliżej sukcesu mój cel (67kg) wkrótce się spełni, ponieważ dziś na wadze było 67,5 więc rano osiągnę sukces.

Dziś zjadłam

    śniadanie :  jajecznica z dwóch jaj (byłam strasznie głodna) i kromka chrupkiego pieczywa = 200kcal

II śniadanie :  100g tartej marchwi =  40 kcal

   obiad : zupa ogórkowa (sama woda) = 80 kcal

   obiado-kolacja : 50g mięsa białego kurzego +30g brokułów z pary + 50g marchwi = 100kcal

   wpadka : 2 nieduże ogórki kiszone + kromka chleba chrupkiego = 30 kcal

                                Razem = 450 kcal

Jak widzicie zjadam coraz więcej ale niedługo liczba spożytych kalorii zacznie maleć a ćwiczeń przybywać.

A tak poza tym to byłam dziś 0,5 godziny na biegówkach 0,5 godziny odśnieżałam i ćwiczyłam na wf"ie

niedziela, 20 stycznia 2013


ile to spala?

Ile kalorii spalasz jesli wykonujesz te czynnoci przez 30 min:

Ćwiczenia gimnastyczne

Aerobik, średnia intensywność 158 kcal
• Aerobik, intensywny 202 kcal
• Aerobik wodny 115 kcal
• Gimnastyka 115 kcal
• Gimnastyka intensywna 150 kcal
• Hantle, redio intensywne 86 kcal
• Hantle, intensywne 173 kcal
• Step, redio intensywny 202 kcal
• Step, intensywny 288 kcal
• Rowerek stacjonarny 202 kcal
• Rozciąganie, joga 115

Sport

Badminton 130 kcal
• Bieg - wolno (km w 8min) 223 kcal
• Bieg - średnio (km w 6,5min) 272 kcal
• Bieg - szybko (km w 5min) 330 kcal
• Bieg - bardzo szybko (km w 4min) 440 kcal
• Biegi przełajowe 253 kcal
• Bilard 72 kcal
• Boks 259 kcal
• Callanetics 150 kcal
• Chodziarstwo 187 kcal
• Czołganie się 400 kcal
• Frisbee 86 kcal
• Golf 101 kcal
• Hokej 230 kcal
• Jazda konna 115 kcal
• Jazda na deskorolce 144 kcal
• Jazda na rolkach 202 kcal
• Jazda na rowerze górskim 234 kcal
• Jazda na rowerze (20km/h) 223 kcal
• Jazda na rowerze (25km/h) 272 kcal
• Jogging 200 kcal
• Kajakarstwo 144 kcal
• Koszykówka 230 kcal
• Kręgle 86 kcal
• Lotnia 101 kcal
• Łucznictwo 101 kcal
• Łyżwiarstwo 202 kcal
• Marszobieg 250 kcal
• Narciarstwo 200 kcal
• Narciarstwo (biegowe) 226 kcal
• Narciarstwo wodne 173 kcal
• Piłka nożna amatorska 223 kcal
• Piłka nożna zawodowa 250 kcal
• Piłka ręczna 346 kcal
• Piłka wodna 272 kcal
• Pływanie 173 kcal
• Pływanie energiczne 288 kcal
• Pływanie motylkiem 317 kcal
• Pływanie stylem grzbietowym 230 kcal
• Polowanie (ogólnie) 140 kcal
• Saneczkarstwo 202 kcal
• Siatkówka amatorsko 86 kcal
• Siatkówka plażowa 230 kcal
• Siatkówka wyczynowo 115 kcal
• Skakanka (rekreacyjnie) 226 kcal
• Skakanka (zaawansowanie) 272 kcal
• Skoki wzwyż 288 kcal
• Squash (rekreacyjnie) 195 kcal
• Squash (zawody) 272 kcal
• Spacer (5km/h) 107 kcal
• Spacer (7km/h) 124 kcal
• Spacer spokojny 96 kcal
• Sporty walki 288 kcal
• Sporty wojskowe 270 kcal
• Szermierka 173 kcal
• Tenis 202 kcal
• Tenis stołowy 140 kcal
• Tai Chi 115 kcal
• Taniec dyskotekowy 200 kcal
• Taniec szybki, balet, twist 173 kcal
• Taniec towarzyski 86 kcal
• Trampolina 96 kcal
• Water polo 288 kcal
• Wędrówka 173 kcal
• Wędkarstwo 113 kcal
• Wioślarstwo 234 kcal
• Wspinaczka górska 230-317 kcal
• Wspinaczka (góra) 272 kcal
• Wspinaczka (dół) 223 kcal
• Zapasy 173

Poza domem

Kopanie w ziemi 144 kcal
• Koszenie trawy 158 kcal
• Noszenie drewna 144 kcal
• Praca w ogródku 130 kcal
• Przycinać trawnik 115 kcal
• Rąbanie drewna 173 kcal
• Sadzić drzewa 130 kcal
• Siać sadzonki 115 kcal
• Szuflować nieg 173

Codzienne

• Czytanie książek32 kcal
• Gotowanie 72 kcal
• Grabić trawę lub licie 115 kcal
• Malowanie mieszkania 200 kcal
• Mycie (okien, samochodu) 130 kcal
• Namiętne pocałunki 75 kcal
• Noszenie pudeł 202 kcal
• Odkurzanie 75 kcal
• Oglądanie telewizji 15 kcal
• Opieka nad dzieckiem 96 kcal
• Prace domowe ogólnie 83 kcal
• Prasowanie 72 kcal
• Prowadzenie samochodu 63 kcal

 Przestawianie mebli 173  kcal
 Robienie na drutach 25 kcal
 Schodzenie ze schodów 182 kcal
• Seks 110 kcal
• Stanie prosto 36 kcal
• Spanie 18 kcal
• Szorowanie podłóg 214 kcal
• Trzepanie dywanów 130 kcal
• Wchodzenie po schodach 500 kcal
• zabawa z dziećmi 144 kcal
• Zajmowanie się dziećmi 101 kcal
• Zakupy 101 kcal
• Zamiatanie podłogi 85 kcal
• Zmywanie naczyń 74

       Siema   Motylki,   o   ile   kto   ktokolwiek   mnie   czyta  <3

  Dziś   zjadłam   :

      Śniadanie   :       jajecznica z jednego jajka = 100kcal
                              2  kromki chrupkiego pieczywa = 41kcal
                                          Razem  =  141kcal
       
               Przyznaje się do małego błędu, zjadłam kromkę chrupkiego pieczywa z twarogiem i miodem =  121kcal 

       Obiad   :    30g kiszonej kapusty, 30g tartej marchwi, 50g białego mięska kurzego 
                                                       23kcal + 10kcal+60kcal = 100kcal

      Kolacja  :  50g tartej marchwi = 12kcal

                                 Razem wszystko wyszło 374kcal


  Poza   tym   byłam   na 0,5  godzinnym  spacerze  ( co spaliło około 100 kcal ) oraz  byłam  na  godzinnym  biegu  na  nartach  ( co spaliło 400 kcal ) poza   tym   ćwiczyłam   przez   40 minut ( co spaliło około 150kcal)

sobota, 19 stycznia 2013

 
Unikanie jedzenia...

#1 Nie jedz, kiedy inni patrz na Ciebie

#2 Staraj się spożywać posiłki w samotnoœści


#3 KładŸ się wczeœniej spać, wówczas nikt nie będzie w stanie namówić cię do jedzenia.                                                                                                                                                 #4 Wstawaj późŸno, unikniesz wtedy dużego œśniadania. W pośœpiechu będziesz musiała wyjœć z domu zabierać ze sobą coœ do przegryzienia na szybko.Poza tym rano jest chłodno i dlatego łatwiej nas skłonić na małe co nieco.


#5 Zamiast zjadać śœnidanie w domu, zabieraj je ze sobą do szkoły. Możesz je gdzieœ zostawić lub nakarmić bezdomnego pieska.

#6 Prośœ o pieniądze na œśniadanie. Zamiast je wydawa na  jedzenie,  kup sobie coœ fajnego.


#7 Żeby zabić czas zwiedź swoją okolicę i znajdźŸ miłe miejsca, którymi możesz jeŸździć na rowerze

#8 Idz na basen. Najlepiej sama, bo zwykle ludziom po basenie chce się jeśćœ i na pewno Ciebie namówi

#9 Wybierz się na 1-2 godzinki do klubu fitness.

#10 Ćwicz, ćwicz, ćwicz do upadłego

#11 Włącz sobie jakąśœ muzykę i potańcz sobie. Ochota na jedzenie na pewno minie ,a Ty poczujesz się na pewno o niebo lepiej

#12 IdźŸ sobie pobiegać

#13 Jeœli jesteśœ bardzo głodna, wyjdźŸ na dwór na spacer, by nie znajdować się w pobliżu lodówki. Nie zabieraj ze sobą żadnych pieniędzy

    #14 Kiedy wychodzisz z domu, powiedz rodzicom, że zjesz na mieśœcie, żeby nie martwili się o Ciebie...

#15 Nigdy nie wychodźŸ z domu z pustym żołądkiem.

 Napij się chociaż gorącej herbaty przed wyjœciem.

#16 Pozostawaj długo poza domem, wtedy unikniesz jedzenia.

 Możesz pójœc, np. do biblioteki (będziesz tam nieosiągalna)

#17 W ogóle najlepiej unikaj miejsc, w których możesz zetknąć się z jedzeniem

#18 Na imprezach staraj się trzymać się najlepiej zdala od jedzenia. Nie użalaj się nad sobą pod wpływem alkoholu i nie mów o żadnej diecie...

#19 Kiedy ktoœ Cię częstuje, zawsze stanowczo odmawiaj "nie dziękuje", a jeœli ten ktoœ nalega to przekonaj go, że naprawdę nie jesteœ głodna i że już coœ jadłaœ. Na imprezach bardzo dobrze sprawują się wymówki typu: "problemy żołądkowe", "głodowa po zatruciu pokarmowym", "wizyta u dentysty", itp.

#20 Zrób sobie kolczyk w języku lub w okolicy ust- wtedy przez kilka dni nie będziesz mogła jeœć

#21 Zawsze miej na ustach błyszczyk. Odzwyczaisz się od podjadania miedzy posiłkami i kilka razy pomyśœlisz zanim cokolwiek weŸźmiesz do ust, bo będziesz pamiętać o ponownym nałożeniu go na usta.

#22 Przekonuj innych, że masz alergię na nie które składniki potraw (np. mak)

#23 Mów, że jesteśœ chora i że nie masz apetytu. Proste, ale daje dobre efekty. Organizm potrzebuje swojej energii na walkę z drobnoustrojami zamiast na trawienie i tak dalej...


#24 Zrób sobie bransoletkę pro ana, kiedy jesteś głodna poparz na 

#25 Zrób notki ze wsztstkiego

  #26 Odrób wszystkie zadania domowe

#27 zabieraj jedzenie ze sobą do pokoju

#28 Napisz zaległe referaty

#29 Zamknij się w pokoju zapewniając, że masz dużo nauki. Potem ćwicz do wieczora

#30 Poucz się

#31 Nie zagryzaj stresów! Kiedy się denerwujesz nie sięgaj po jednie.

 Wyjdź na dwór, pooddychaj głęboko i poczekaj, aż emocje miną.

#32 Poczytaj książkę

#33 Wybierz się do kina lub na koncert

#34 Zobacz jakiœ film na DVD lub VHS

#35 Możesz coœ obejrzeć w TV

#36 SprawdźŸ pocztę i odpisz od razu na wszystkie listy.

#37 Poodwiedzaj blogi

#38 Zajrzyj na fora dyskusyjne

#39 Posegreguj swoje płytki i opisz je, wypal kilka nowych - to zajmie 

Ci trochę czasu

#40 Narysuj coœ albo namaluj. Porób jakieœ projekty

#41 Napisz wiersz

#42 Napisz coœ w swoim pamiętniku. Dodaj notkę na bloga

#43 Posprzątaj w swoim pokoju

#44 Wyrzuć śœmieci

#45 Pozmywaj naczynia

#46 Umyj połogi w całym domu

#47 Umyj okna

#48 Zrób pranie

#49 WeŸ prysznic

#50 Poœwieć godzinę swojemu ciału i urodzie

#51 Zrób sobie manicure

#52 Okruszki? Tego się nie je!

#53 Zrezygnuj ze spożywania jednego posiłku, najlepiej kolacji

#54 Unikaj jedzenia między posiłkami

#55 Nigdy nie bierz dokładki

#56 Stosuj jedniodniowe głodówki raz na tygodzień

#57 Cały czas staraj się być czymœ zajęta, by zapomnieć o jedzeniu

#58 Po prostu... Œpij...





  Diety  <3
     1. Kopenhaska
        2. Kapuściana
           3. Lekko strawna
             4. Dieta 2,4,6,8
                5. Eliminacyjna
                   6. Hollywoodzka

Przepis na Anę


Nazwa: Anorexia
Ilosć Porcji: 1

Składniki:
1 szklanka poczucia godnoœci
2 szklanki samokontroli
3/4 szklanki determinacji
1 1/2 szklanki siły
2/3 szklanki samotnoœci
3 łyżki sekretów i kłamstw
2 łyżki zazdrosci
3 łyżki winy
ociupina złosci
and 1/2 szklanki łez (ocjonalnie)

Przygotowanie:
Zmieszaj wszystko razem w swojej duszy
Ubijaj do czasu aż wszystkie uczucia odejda.
Umiesć w głębokiej misce i podawaj z wysoka szklanka Diet coli.
Danie gotowe - gwarantujemy że zniknie na Twoich oczach!!

Moje Thinspiracje

    Moimi   ulubionymi   formami   są   filmiki   YT   sklecone   ze   zdjęć   i   dobrej   muzyki   (ja osobiście słucham reggae ale ta bardziej motywuje do działania) np,   http://www.youtube.com/watch?v=CzA-4VWLS_0&NR=1&feature=fvwp&noredirect=1    lub   http://www.youtube.com/watch?v=Gj5y8PalAsk. Niestety   nie   posiadam   drukarki   i   nie   drukuje   zdjęć   ale   czasem   wycinam   z   gazet.
   Odpowiednia   muzyka   zainthspiruje   cię   do   pracy   nad   sobą   i   nad   zbędnymi   kilogramami

   Mnie   do   działania   zathinspirował   film   ,,Klub małych anorektyczek''. Mimo   tego,   że   min.   jest   tam   pokazana   historia   dziewczyny,   która   pokonała   chorobę   i   jest   z   tego   dumna,   to   nie   przekonało    mnie   aby   nie   spróbować.

Zaczynam!!

 jakieś parę tygodni temu dowiedziałam się o pro anie. Od zawsze się odchudzałam i patrzyłam na składy i kaloryczność produktów. Kiedy obejrzałam film  ,,Klub małych anorektyczek" (wiem że to powinno zniechęcać) zaczęłam szukać stron Pro Ana i rozpoczęłam zmagania z  rygorystyczną dietę i ćwiczenia, które trwają narazie pięć dni. Moją uwagę przyciągnął jeden post pewnej blogerki, w którym min. piała ,,(...)załóż bloga, tak będzie ci łatwiej panować nad sobą bo wiesz, że kilka osób to czyta.''

    Postanowiłam zacząć pisać bloga, to lepsza alternatywa od pamiętnika, bo nie zamykasz się w sobie tylko otwierasz.

 Oprócz tego, że będę opisywać swój dzień, a głównie co jadłam i ile spaliłam kcal, to będę też dawać, mam nadzieje, użyteczne porady na temat Any

 Wiem, że na miano motylka jeszcze nie zasługuje ale mam nadzieje, że wkrótce będę  mogła zobaczyć na wadze kilka lub kilkanaście kilo mniej i powiedzieć ,, Jest dobrze ale może być lepiej".