Na początek bilanse
7.4.13
Śniadanie : białko z jajka 20 kcal i 2 łyżeczki musztardy 20 kcal
II Śniadanie : kiwi 40 kcal
Obiad : pierś kurczaka i sałata 80 + 20
Razem 180 kcal i spaliłam 700 kcal na rowerku stacjonarnym
8.2.13
Śniadanie : białko z jajka i musztarda 40 kcal
Obiad : kurczak i sałata 100
Mam zamiar nic nie jeść ale nie wiem czy mi się uda
Razem:140/180
Jestem lekko ospała ale to przejdzie, POCHWALE SIĘ lepiej mi idzie niż mojej koleżance z którą się odchudzam :D
W sumie nie mam już nic do powiedzenia
Nara Motylki <3
poniedziałek, 8 kwietnia 2013
sobota, 6 kwietnia 2013
Nie było mnie tyle bo miałam problemy rodzinne i niestety znów wróciłam na start. Mianowicie na wadze wyświetla się wielka liczba 71kg. Wiem to straszne i źle się z tym czuje, wyglądam jak świnia i wgl.
Nowa przyjaciółka.
Odkąd jestem w nowej szkole mam wiele nowych znajomych ale jedna dziewczyna się wyróżnia, odchudzała się tak jak ja i mamy zamiar dalej robić to razem. Jestem z tego powodu prze szczęśliwa, mam niewiarygodne wsparcie w niej.
Od dziś codziennie będę tu zaglądać i pisać bilanse, OBIECUJE!!
Trzymajcie się :-* :-*
Nowa przyjaciółka.
Odkąd jestem w nowej szkole mam wiele nowych znajomych ale jedna dziewczyna się wyróżnia, odchudzała się tak jak ja i mamy zamiar dalej robić to razem. Jestem z tego powodu prze szczęśliwa, mam niewiarygodne wsparcie w niej.
Od dziś codziennie będę tu zaglądać i pisać bilanse, OBIECUJE!!
Trzymajcie się :-* :-*
niedziela, 3 lutego 2013
Małe wady i tak dalej :-(
Wady stylu życia z Aną :
- ospałość
- nie chęć do wszystkiego
- brak jedzenia (ale przecież jedzenie boli)
Dziś zjadłam :
białko z jaja na twardo i musztardą oraz chrupki chlebek 60kcal
Mam plan zjeść :
naleśnik pełnoziarnisty z truskawkami (mrożonymi, domowymi) 100/200kcal
2 ogórki kiszone 15kcal
Dlaczego inni nas nie rozumieją :
- nie potrafią wytrzymać tyle co my kontrolując coś
- zazdroszczą nam szczupłej sylwetki
- nie wiedzą co to znaczy czuć się jak motylek
- nie potrafią pogodzić się z tym, że tak dobrze wyglądamy
Ile jest na wadze ?? 62,7kg
Mój laptop się popsuł , więc dopóki nie pójdzie do naprawy będę używać komputera mamy i mam ograniczony dostęp i do was i do Thinspiracji, ale ja prowadzę pamiętnik gdzie pisze cele, mam mała tabele kalorii, przepisy,bilanse i tak dalej.
cześć :*
- ospałość
- nie chęć do wszystkiego
- brak jedzenia (ale przecież jedzenie boli)
Dziś zjadłam :
białko z jaja na twardo i musztardą oraz chrupki chlebek 60kcal
Mam plan zjeść :
naleśnik pełnoziarnisty z truskawkami (mrożonymi, domowymi) 100/200kcal
2 ogórki kiszone 15kcal
Dlaczego inni nas nie rozumieją :
- nie potrafią wytrzymać tyle co my kontrolując coś
- zazdroszczą nam szczupłej sylwetki
- nie wiedzą co to znaczy czuć się jak motylek
- nie potrafią pogodzić się z tym, że tak dobrze wyglądamy
Ile jest na wadze ?? 62,7kg
Mój laptop się popsuł , więc dopóki nie pójdzie do naprawy będę używać komputera mamy i mam ograniczony dostęp i do was i do Thinspiracji, ale ja prowadzę pamiętnik gdzie pisze cele, mam mała tabele kalorii, przepisy,bilanse i tak dalej.
cześć :*
sobota, 2 lutego 2013
Sobota :-3
Dziś byłam z rodzicami w galerii, kupiłam sobie 2 bluzki, jedną taka szczupłą. To będzie mój wyznacznik, muszę w niej dobrze wyglądać. W almie kupiłam sobie słodzik i otręby. Rodzice strasznie na mnie wyzywają,że nie jem. Kiedy żarłam i tyłam to jadłam mniejsze śniadania i było ok a teraz chu*.
Bilans :
ogórek kiszony 5
pół malutkiego jabłuszka 20
placuszki ziemniaczane (bez ziemniaków) 60
200ml kiślu z domowego kompotu 50
ryżowy chlebek z dietetycznym serem 70
Razem : 200 kcal
Bilans :
ogórek kiszony 5
pół malutkiego jabłuszka 20
placuszki ziemniaczane (bez ziemniaków) 60
200ml kiślu z domowego kompotu 50
ryżowy chlebek z dietetycznym serem 70
Razem : 200 kcal
piątek, 1 lutego 2013
Przepisy i wskazówki :}
Jeżeli chcesz się wkręcić to dam ci parę rad :
1. Przykładowy jadłospis :
Śniadanie : 1. jajko na miękko
2. 0,5 serka wiejskiego light
3. 100g jabłka
4. pieczywo chrupki
5. kiwi
II Śniadanie : 1. jakiś nisko kaloryczny owoc
2. chleb chrupki
3. sałata (mix sałat z biedronki)
4. marchew
Obiad : 1. dietetyczne placki ziemniaczane (http://vitalia.pl/index.php/mid/118/fid/1480/diety/odchudzanie/meal_time/5/recipe_id/22141)
2. sos tzatziki z mięsem
3. brokuły z pary
4. zupy (nie na mięsie)
Kolacja : 1. chleb chrupki z musztardą
2. serek wiejski light ( ja robię tak że jem pół rano i pół wieczorem)
3. płatki kukurydziane z lekiem (mało)
4. wafle ryżowe
5. kiszony ogórek
2. Nie unikaj jedzenia zaplanowanego bo będziesz miała napady.
3. Kiedy zaczniesz coś jeść to miej wyrzuty sumienia i je wyrzuć .
4. Nie skuś się na małego cukiereczka nigdy .
5. tu jest bardzo dużo przepisów --> http://vitalia.pl/index.php/mid/118/fid/1477/odchudzanie/diety
1. Przykładowy jadłospis :
Śniadanie : 1. jajko na miękko
2. 0,5 serka wiejskiego light
3. 100g jabłka
4. pieczywo chrupki
5. kiwi
II Śniadanie : 1. jakiś nisko kaloryczny owoc
2. chleb chrupki
3. sałata (mix sałat z biedronki)
4. marchew
Obiad : 1. dietetyczne placki ziemniaczane (http://vitalia.pl/index.php/mid/118/fid/1480/diety/odchudzanie/meal_time/5/recipe_id/22141)
2. sos tzatziki z mięsem
3. brokuły z pary
4. zupy (nie na mięsie)
Kolacja : 1. chleb chrupki z musztardą
2. serek wiejski light ( ja robię tak że jem pół rano i pół wieczorem)
3. płatki kukurydziane z lekiem (mało)
4. wafle ryżowe
5. kiszony ogórek
2. Nie unikaj jedzenia zaplanowanego bo będziesz miała napady.
3. Kiedy zaczniesz coś jeść to miej wyrzuty sumienia i je wyrzuć .
4. Nie skuś się na małego cukiereczka nigdy .
5. tu jest bardzo dużo przepisów --> http://vitalia.pl/index.php/mid/118/fid/1477/odchudzanie/diety
Przepraszam :}
Przepraszam, że mnie tyle nie było.
Mam dużo nauki i stresów ale dobrze trzymam się w diecie. Miałam mały spadek we wtorek zjadłam, małe chipsy i malutki batonik ale miałam po tym okropne wyrzuty sumienia. Poczytałam blogi i poczatowałam i jest OK.
Bilans :
30.01.2013 r.
0,5 kromki chrupkiego pieczywa
100 g jabłka 50kcal
0,5 kromki chrupkiego pieczywa 10kcal
50g makaronu
50g sosu tzatziki 190kcal
kromka chrupiego pieczywa 30 kcal
z musztardą
Razem 280kcal
31.01.2013 r.
kiwi 45kcal
granat 40kcal
makaron z tzatziki 190kcal
trochę wszystkiego 20kcal
Razem 300kcal
1.02.2013 r.
pół serka wiejskiego lekkiego 60kcal
2 kromki chleba chrupkiego 40kcal
tzatziki z kurczakiem 90kcal
100 ml kapuśnisku 60kcal
3 ciasteczka owsiane
robione przez moja babcie 50kcal
Razem 300kcal
Mam mały problem z rodzicami i babcią raz kiedy wyrzuciłam przez okno sałatkę jarzynowa wyrzuciłam ja przez okno a psy rozwlokły kukurydze po podwórku i babcia powiązała fakty i stwierdziłam, że wyrzucam jedzenie za okno. Karzą mi codzinnie kiedy wracam do domu, usiąść i zjeść to co babcia przygotowała.
Na całe szczęście babcia gotuje bardzo chudo i dietetycznie przygotowuje mi np. brokuły na parze z piersią kurczaka. Jakoś sobie radze np. biorę brokułe do ust i idę do lodówki żeby niby się napić i przy okazji wyrzucam brokułe, albo biorę talerz taki, że wydaje im się,że jest tego więcej. Czasem kiedy chce mi sie czegoś słodkiego to pije pepsi light (250ml - 0,5kcal)
Mam też problemy rodzinne, tata pracuje 350km odemnie i mamy ale i tak mamy problemy finansowe, a tak poza tym to moja siostra i przyszły szwagier pojechali do Anglii (jestem bardzo związana z siostrą i tylko ona mnie chociaż trochę czasem rozumiała). Mama może dostanie prace niedaleko taty i przyjeżdżali by raz na tydzień, kiedy jestem taka sama czuje się bardzo samotna szczególnie dlatego, że mieszkam na wsi, 10km od miejsca, w którym chodzę do szkoły. Praca tam ułatwiła by wszystko (finansowo) ale ja zostałabym z babcią i drugimi dziadkami.
Moja babcia, z którą mieszkamy lubi zajrzeć do kieliszka ale na razie się trochę uspokoiła. Chce dla mnie dobrze ale ona też wciska mi jedzenie. Jest strasznie wkurwiająca.
Drudzy dziadkowie mieszkają tam gdzie chodzę do szkoły są straszni
babcia gdyby mogła karmiła by mnie tak :
Śniadanie : słodka bułka, słodki homogenizowany serek, herbata z 5 łyżeczkami cukru
II Śniadanie : batonik, biała bułka z nutellą x 3, jakiś sok
Obiad: naleśniki z dżemem , zupa bardzo tłusta
Podwieczrek : słodki serek, kisiel albo budyń
Kolacja : 4 parówki, 2 tosty, pare szklanek mleka, i tak dalej
Dziadek jest straszny ma pretensje do całego świata i nie miałam prawa poprosić o podwiezienie 2 km dalej o godzinie 21.00 bo musiałabym oglądać jego skwaszona minę jego pretensje. Kiedy tata pożyczył od niego wiertarkę w sobotę dziadek miał focha bo tata nie oddał jej w niedziele.Jest nienormalny, a najgorsze to,że tata im starszy tym bardziej przypomina dziadka. Kiedy skończe gimnazjium chce jechac do siostry do Anglii i zrobić koledż .
Mam dużo nauki i stresów ale dobrze trzymam się w diecie. Miałam mały spadek we wtorek zjadłam, małe chipsy i malutki batonik ale miałam po tym okropne wyrzuty sumienia. Poczytałam blogi i poczatowałam i jest OK.
Bilans :

0,5 kromki chrupkiego pieczywa
100 g jabłka 50kcal
0,5 kromki chrupkiego pieczywa 10kcal
50g makaronu
50g sosu tzatziki 190kcal
kromka chrupiego pieczywa 30 kcal
z musztardą
Razem 280kcal
31.01.2013 r.
kiwi 45kcal
granat 40kcal
makaron z tzatziki 190kcal
trochę wszystkiego 20kcal
Razem 300kcal
1.02.2013 r.
pół serka wiejskiego lekkiego 60kcal
2 kromki chleba chrupkiego 40kcal
tzatziki z kurczakiem 90kcal
100 ml kapuśnisku 60kcal
3 ciasteczka owsiane
robione przez moja babcie 50kcal
Razem 300kcal
Mam mały problem z rodzicami i babcią raz kiedy wyrzuciłam przez okno sałatkę jarzynowa wyrzuciłam ja przez okno a psy rozwlokły kukurydze po podwórku i babcia powiązała fakty i stwierdziłam, że wyrzucam jedzenie za okno. Karzą mi codzinnie kiedy wracam do domu, usiąść i zjeść to co babcia przygotowała.
Na całe szczęście babcia gotuje bardzo chudo i dietetycznie przygotowuje mi np. brokuły na parze z piersią kurczaka. Jakoś sobie radze np. biorę brokułe do ust i idę do lodówki żeby niby się napić i przy okazji wyrzucam brokułe, albo biorę talerz taki, że wydaje im się,że jest tego więcej. Czasem kiedy chce mi sie czegoś słodkiego to pije pepsi light (250ml - 0,5kcal)
Mam też problemy rodzinne, tata pracuje 350km odemnie i mamy ale i tak mamy problemy finansowe, a tak poza tym to moja siostra i przyszły szwagier pojechali do Anglii (jestem bardzo związana z siostrą i tylko ona mnie chociaż trochę czasem rozumiała). Mama może dostanie prace niedaleko taty i przyjeżdżali by raz na tydzień, kiedy jestem taka sama czuje się bardzo samotna szczególnie dlatego, że mieszkam na wsi, 10km od miejsca, w którym chodzę do szkoły. Praca tam ułatwiła by wszystko (finansowo) ale ja zostałabym z babcią i drugimi dziadkami.
Moja babcia, z którą mieszkamy lubi zajrzeć do kieliszka ale na razie się trochę uspokoiła. Chce dla mnie dobrze ale ona też wciska mi jedzenie. Jest strasznie wkurwiająca.
Drudzy dziadkowie mieszkają tam gdzie chodzę do szkoły są straszni
babcia gdyby mogła karmiła by mnie tak :
Śniadanie : słodka bułka, słodki homogenizowany serek, herbata z 5 łyżeczkami cukru
II Śniadanie : batonik, biała bułka z nutellą x 3, jakiś sok
Obiad: naleśniki z dżemem , zupa bardzo tłusta
Podwieczrek : słodki serek, kisiel albo budyń
Kolacja : 4 parówki, 2 tosty, pare szklanek mleka, i tak dalej
Dziadek jest straszny ma pretensje do całego świata i nie miałam prawa poprosić o podwiezienie 2 km dalej o godzinie 21.00 bo musiałabym oglądać jego skwaszona minę jego pretensje. Kiedy tata pożyczył od niego wiertarkę w sobotę dziadek miał focha bo tata nie oddał jej w niedziele.Jest nienormalny, a najgorsze to,że tata im starszy tym bardziej przypomina dziadka. Kiedy skończe gimnazjium chce jechac do siostry do Anglii i zrobić koledż .
sobota, 26 stycznia 2013
Wybaczcie.
Wybaczcie, że mnie tyle nie było ale w ogóle nie mam czasu.
Ciągle jestem zajęta ale bardzo dobrze się trzymam jeżeli chodzi o dietę.
Wczoraj :
owsianka na wodzie z rodzynkami 200kcal
mandarynka 15kcal
kapuśniak 150kcal
pierś z kurczaka i brokuły 70kcal
wafel ryżowy 30kcal
Razem : 460 kcal
i byłam na ćwiczeniach
Dziś :
serek wiejskiego i 2 łyżeczki dżemu 120kcal
pizza domowa 150
Chciałam wam powiedzieć więcej o tej pizzy, ciasto zrobiłam z mąki typu 2000 + otręby i oczywiście drożdże i tak dalej a na pizzy dałam mozzarelle i szpinak a po upieczeniu rukole.
Ciągle jestem zajęta ale bardzo dobrze się trzymam jeżeli chodzi o dietę.
Wczoraj :
owsianka na wodzie z rodzynkami 200kcal
mandarynka 15kcal
kapuśniak 150kcal
pierś z kurczaka i brokuły 70kcal
wafel ryżowy 30kcal
Razem : 460 kcal
i byłam na ćwiczeniach
Dziś :
serek wiejskiego i 2 łyżeczki dżemu 120kcal
pizza domowa 150
Chciałam wam powiedzieć więcej o tej pizzy, ciasto zrobiłam z mąki typu 2000 + otręby i oczywiście drożdże i tak dalej a na pizzy dałam mozzarelle i szpinak a po upieczeniu rukole.
wtorek, 22 stycznia 2013
Udało się !!!!!!

Dziś zjadłam
śniadanie : 100 g ogórka kiszonego + 50g mięsa kurzego białego = 72kcal

Obiad : zupa pomidorowa 250ml = 4kcal
Kolacja : płatki musli 25g + 250 ml mleka = 107 kcal
Razem : 229 kcal
poniedziałek, 21 stycznia 2013
Zima to twój sprzymierzeniec!

Zamiast siedzieć pod kołderką wskocz w cieple ubranie i idź na dwór.
W zimie spalasz więcej kalorii, ponieważ organizm musi jeszcze się
ogrzać na co spożytkuje energie z pokarmu.

Proponuje :
- spać przy uchylonym oknie
- jeść kostki lodu i pic lodowata wodę
- kiedy się kąpiesz polewaj się na zmianą ciepłą i zimną wodą
Jestem coraz bliżej
Hej motylki <3
Jestem coraz bliżej sukcesu mój cel (67kg) wkrótce się spełni, ponieważ dziś na wadze było 67,5 więc rano osiągnę sukces.
Dziś zjadłam
śniadanie : jajecznica z dwóch jaj (byłam strasznie głodna) i kromka chrupkiego pieczywa = 200kcal
II śniadanie : 100g tartej marchwi = 40 kcal
obiad : zupa ogórkowa (sama woda) = 80 kcal
obiado-kolacja : 50g mięsa białego kurzego +30g brokułów z pary + 50g marchwi = 100kcal
wpadka : 2 nieduże ogórki kiszone + kromka chleba chrupkiego = 30 kcal
Razem = 450 kcal
Jak widzicie zjadam coraz więcej ale niedługo liczba spożytych kalorii zacznie maleć a ćwiczeń przybywać.
A tak poza tym to byłam dziś 0,5 godziny na biegówkach 0,5 godziny odśnieżałam i ćwiczyłam na wf"ie
Jestem coraz bliżej sukcesu mój cel (67kg) wkrótce się spełni, ponieważ dziś na wadze było 67,5 więc rano osiągnę sukces.

śniadanie : jajecznica z dwóch jaj (byłam strasznie głodna) i kromka chrupkiego pieczywa = 200kcal
II śniadanie : 100g tartej marchwi = 40 kcal
obiad : zupa ogórkowa (sama woda) = 80 kcal
obiado-kolacja : 50g mięsa białego kurzego +30g brokułów z pary + 50g marchwi = 100kcal
wpadka : 2 nieduże ogórki kiszone + kromka chleba chrupkiego = 30 kcal
Razem = 450 kcal
Jak widzicie zjadam coraz więcej ale niedługo liczba spożytych kalorii zacznie maleć a ćwiczeń przybywać.
A tak poza tym to byłam dziś 0,5 godziny na biegówkach 0,5 godziny odśnieżałam i ćwiczyłam na wf"ie
niedziela, 20 stycznia 2013
ile to spala?
Ile kalorii spalasz jesli wykonujesz te czynnoci przez 30 min:Ćwiczenia gimnastyczne

Aerobik, intensywny 202 kcal
Aerobik wodny 115 kcal
Gimnastyka 115 kcal
Gimnastyka intensywna 150 kcal
Hantle, redio intensywne 86 kcal
Hantle, intensywne 173 kcal
Step, redio intensywny 202 kcal
Step, intensywny 288 kcal
Rowerek stacjonarny 202 kcal
Rozciąganie, joga 115
Sport

Bieg - wolno (km w 8min) 223 kcal
Bieg - średnio (km w 6,5min) 272 kcal
Bieg - szybko (km w 5min) 330 kcal
Bieg - bardzo szybko (km w 4min) 440 kcal
Biegi przełajowe 253 kcal
Bilard 72 kcal
Boks 259 kcal
Callanetics 150 kcal
Chodziarstwo 187 kcal
Czołganie się 400 kcal
Frisbee 86 kcal
Golf 101 kcal
Hokej 230 kcal
Jazda konna 115 kcal
Jazda na deskorolce 144 kcal
Jazda na rolkach 202 kcal
Jazda na rowerze górskim 234 kcal
Jazda na rowerze (20km/h) 223 kcal
Jazda na rowerze (25km/h) 272 kcal
Jogging 200 kcal
Kajakarstwo 144 kcal
Koszykówka 230 kcal
Kręgle 86 kcal
Lotnia 101 kcal
Łucznictwo 101 kcal
Łyżwiarstwo 202 kcal
Marszobieg 250 kcal
Narciarstwo 200 kcal
Narciarstwo (biegowe) 226 kcal
Narciarstwo wodne 173 kcal
Piłka nożna amatorska 223 kcal
Piłka nożna zawodowa 250 kcal
Piłka ręczna 346 kcal
Piłka wodna 272 kcal
Pływanie 173 kcal
Pływanie energiczne 288 kcal
Pływanie motylkiem 317 kcal
Pływanie stylem grzbietowym 230 kcal
Polowanie (ogólnie) 140 kcal
Saneczkarstwo 202 kcal
Siatkówka amatorsko 86 kcal
Siatkówka plażowa 230 kcal
Siatkówka wyczynowo 115 kcal
Skakanka (rekreacyjnie) 226 kcal
Skakanka (zaawansowanie) 272 kcal
Skoki wzwyż 288 kcal
Squash (rekreacyjnie) 195 kcal
Squash (zawody) 272 kcal
Spacer (5km/h) 107 kcal
Spacer (7km/h) 124 kcal
Spacer spokojny 96 kcal
Sporty walki 288 kcal
Sporty wojskowe 270 kcal
Szermierka 173 kcal
Tenis 202 kcal
Tenis stołowy 140 kcal
Tai Chi 115 kcal
Taniec dyskotekowy 200 kcal
Taniec szybki, balet, twist 173 kcal
Taniec towarzyski 86 kcal
Trampolina 96 kcal
Water polo 288 kcal
Wędrówka 173 kcal
Wędkarstwo 113 kcal
Wioślarstwo 234 kcal
Wspinaczka górska 230-317 kcal
Wspinaczka (góra) 272 kcal
Wspinaczka (dół) 223 kcal
Zapasy 173
Poza domem
Kopanie w ziemi 144 kcal Koszenie trawy 158 kcal
Noszenie drewna 144 kcal
Praca w ogródku 130 kcal
Przycinać trawnik 115 kcal
Rąbanie drewna 173 kcal
Sadzić drzewa 130 kcal
Siać sadzonki 115 kcal
Szuflować nieg 173
Codzienne
Czytanie książek32 kcal Gotowanie 72 kcal
Grabić trawę lub licie 115 kcal
Malowanie mieszkania 200 kcal
Mycie (okien, samochodu) 130 kcal
Namiętne pocałunki 75 kcal
Noszenie pudeł 202 kcal
Odkurzanie 75 kcal
Oglądanie telewizji 15 kcal
Opieka nad dzieckiem 96 kcal
Prace domowe ogólnie 83 kcal
Prasowanie 72 kcal
Prowadzenie samochodu 63 kcal
Przestawianie mebli 173 kcal
Robienie na drutach 25 kcal
Schodzenie ze schodów 182 kcal
Seks 110 kcal
Stanie prosto 36 kcal
Spanie 18 kcal
Szorowanie podłóg 214 kcal
Trzepanie dywanów 130 kcal
Wchodzenie po schodach 500 kcal
zabawa z dziećmi 144 kcal
Zajmowanie się dziećmi 101 kcal
Zakupy 101 kcal
Zamiatanie podłogi 85 kcal
Zmywanie naczyń 74
Siema Motylki, o ile kto ktokolwiek mnie czyta <3

Dziś zjadłam :
Śniadanie : jajecznica z jednego jajka = 100kcal
2 kromki chrupkiego pieczywa = 41kcal
Razem = 141kcal
Przyznaje się do małego błędu, zjadłam kromkę chrupkiego pieczywa z twarogiem i miodem = 121kcal
Obiad : 30g kiszonej kapusty, 30g tartej marchwi, 50g białego mięska kurzego
23kcal + 10kcal+60kcal = 100kcal
Kolacja : 50g tartej marchwi = 12kcal
Razem wszystko wyszło 374kcal
Poza tym byłam na 0,5 godzinnym spacerze ( co spaliło około 100 kcal ) oraz byłam na godzinnym biegu na nartach ( co spaliło 400 kcal ) poza tym ćwiczyłam przez 40 minut ( co spaliło około 150kcal)

Dziś zjadłam :
Śniadanie : jajecznica z jednego jajka = 100kcal
2 kromki chrupkiego pieczywa = 41kcal
Razem = 141kcal
Przyznaje się do małego błędu, zjadłam kromkę chrupkiego pieczywa z twarogiem i miodem = 121kcal
Obiad : 30g kiszonej kapusty, 30g tartej marchwi, 50g białego mięska kurzego
23kcal + 10kcal+60kcal = 100kcal
Kolacja : 50g tartej marchwi = 12kcal
Razem wszystko wyszło 374kcal
Poza tym byłam na 0,5 godzinnym spacerze ( co spaliło około 100 kcal ) oraz byłam na godzinnym biegu na nartach ( co spaliło 400 kcal ) poza tym ćwiczyłam przez 40 minut ( co spaliło około 150kcal)
sobota, 19 stycznia 2013
Unikanie jedzenia...
#1 Nie jedz, kiedy inni patrz na Ciebie
#2 Staraj się spożywać posiłki w samotności
#3 Kład się wczeniej spać, wówczas nikt nie będzie w stanie namówić cię do jedzenia. #4 Wstawaj późno, unikniesz wtedy dużego śniadania. W pośpiechu będziesz musiała wyjć z domu zabierać ze sobą co do przegryzienia na szybko.Poza tym rano jest chłodno i dlatego łatwiej nas skłonić na małe co nieco.
#5 Zamiast zjadać śnidanie w domu, zabieraj je ze sobą do szkoły. Możesz je gdzie zostawić lub nakarmić bezdomnego pieska.
#6 Proś o pieniądze na śniadanie. Zamiast je wydawa na jedzenie, kup sobie co fajnego.
#7 Żeby zabić czas zwiedź swoją okolicę i znajdź miłe miejsca, którymi możesz jeździć na rowerze
#8 Idz na basen. Najlepiej sama, bo zwykle ludziom po basenie chce się jeść i na pewno Ciebie namówi
#9 Wybierz się na 1-2 godzinki do klubu fitness.
#10 Ćwicz, ćwicz, ćwicz do upadłego
#11 Włącz sobie jakąś muzykę i potańcz sobie. Ochota na jedzenie na pewno minie ,a Ty poczujesz się na pewno o niebo lepiej
#12 Idź sobie pobiegać
#13 Jeli jesteś bardzo głodna, wyjdź na dwór na spacer, by nie znajdować się w pobliżu lodówki. Nie zabieraj ze sobą żadnych pieniędzy
#14 Kiedy wychodzisz z domu, powiedz rodzicom, że zjesz na mieście, żeby nie martwili się o Ciebie...
#15 Nigdy nie wychodź z domu z pustym żołądkiem.
Napij się chociaż gorącej herbaty przed wyjciem.
#16 Pozostawaj długo poza domem, wtedy unikniesz jedzenia.
Możesz pójc, np. do biblioteki (będziesz tam nieosiągalna)
#17 W ogóle najlepiej unikaj miejsc, w których możesz zetknąć się z jedzeniem
#18 Na imprezach staraj się trzymać się najlepiej zdala od jedzenia. Nie użalaj się nad sobą pod wpływem alkoholu i nie mów o żadnej diecie...
#19 Kiedy kto Cię częstuje, zawsze stanowczo odmawiaj "nie dziękuje", a jeli ten kto nalega to przekonaj go, że naprawdę nie jeste głodna i że już co jadła. Na imprezach bardzo dobrze sprawują się wymówki typu: "problemy żołądkowe", "głodowa po zatruciu pokarmowym", "wizyta u dentysty", itp.
#20 Zrób sobie kolczyk w języku lub w okolicy ust- wtedy przez kilka dni nie będziesz mogła jeć
#21 Zawsze miej na ustach błyszczyk. Odzwyczaisz się od podjadania miedzy posiłkami i kilka razy pomyślisz zanim cokolwiek weźmiesz do ust, bo będziesz pamiętać o ponownym nałożeniu go na usta.
#22 Przekonuj innych, że masz alergię na nie które składniki potraw (np. mak)
#23 Mów, że jesteś chora i że nie masz apetytu. Proste, ale daje dobre efekty. Organizm potrzebuje swojej energii na walkę z drobnoustrojami zamiast na trawienie i tak dalej...
#24 Zrób sobie bransoletkę pro ana, kiedy jesteś głodna poparz na
#25 Zrób notki ze wsztstkiego
#26 Odrób wszystkie zadania domowe
#27 zabieraj jedzenie ze sobą do pokoju
#28 Napisz zaległe referaty
#29 Zamknij się w pokoju zapewniając, że masz dużo nauki. Potem ćwicz do wieczora
#30 Poucz się
#31 Nie zagryzaj stresów! Kiedy się denerwujesz nie sięgaj po jednie.
Wyjdź na dwór, pooddychaj głęboko i poczekaj, aż emocje miną.
#32 Poczytaj książkę
#33 Wybierz się do kina lub na koncert
#34 Zobacz jaki film na DVD lub VHS
#35 Możesz co obejrzeć w TV
#36 Sprawdź pocztę i odpisz od razu na wszystkie listy.
#37 Poodwiedzaj blogi
#38 Zajrzyj na fora dyskusyjne
#39 Posegreguj swoje płytki i opisz je, wypal kilka nowych - to zajmie
Ci trochę czasu
#40 Narysuj co albo namaluj. Porób jakie projekty
#41 Napisz wiersz
#42 Napisz co w swoim pamiętniku. Dodaj notkę na bloga
#43 Posprzątaj w swoim pokoju
#44 Wyrzuć śmieci
#45 Pozmywaj naczynia
#46 Umyj połogi w całym domu
#47 Umyj okna
#48 Zrób pranie
#49 We prysznic
#50 Powieć godzinę swojemu ciału i urodzie
#51 Zrób sobie manicure
#52 Okruszki? Tego się nie je!
#53 Zrezygnuj ze spożywania jednego posiłku, najlepiej kolacji
#54 Unikaj jedzenia między posiłkami
#55 Nigdy nie bierz dokładki
#56 Stosuj jedniodniowe głodówki raz na tygodzień
#57 Cały czas staraj się być czym zajęta, by zapomnieć o jedzeniu
#58 Po prostu... pij...
#1 Nie jedz, kiedy inni patrz na Ciebie
#2 Staraj się spożywać posiłki w samotności
#3 Kład się wczeniej spać, wówczas nikt nie będzie w stanie namówić cię do jedzenia. #4 Wstawaj późno, unikniesz wtedy dużego śniadania. W pośpiechu będziesz musiała wyjć z domu zabierać ze sobą co do przegryzienia na szybko.Poza tym rano jest chłodno i dlatego łatwiej nas skłonić na małe co nieco.
#5 Zamiast zjadać śnidanie w domu, zabieraj je ze sobą do szkoły. Możesz je gdzie zostawić lub nakarmić bezdomnego pieska.
#6 Proś o pieniądze na śniadanie. Zamiast je wydawa na jedzenie, kup sobie co fajnego.
#7 Żeby zabić czas zwiedź swoją okolicę i znajdź miłe miejsca, którymi możesz jeździć na rowerze
#8 Idz na basen. Najlepiej sama, bo zwykle ludziom po basenie chce się jeść i na pewno Ciebie namówi
#9 Wybierz się na 1-2 godzinki do klubu fitness.
#10 Ćwicz, ćwicz, ćwicz do upadłego
#11 Włącz sobie jakąś muzykę i potańcz sobie. Ochota na jedzenie na pewno minie ,a Ty poczujesz się na pewno o niebo lepiej
#12 Idź sobie pobiegać
#13 Jeli jesteś bardzo głodna, wyjdź na dwór na spacer, by nie znajdować się w pobliżu lodówki. Nie zabieraj ze sobą żadnych pieniędzy
#14 Kiedy wychodzisz z domu, powiedz rodzicom, że zjesz na mieście, żeby nie martwili się o Ciebie...
#15 Nigdy nie wychodź z domu z pustym żołądkiem.
Napij się chociaż gorącej herbaty przed wyjciem.
#16 Pozostawaj długo poza domem, wtedy unikniesz jedzenia.
Możesz pójc, np. do biblioteki (będziesz tam nieosiągalna)
#17 W ogóle najlepiej unikaj miejsc, w których możesz zetknąć się z jedzeniem
#18 Na imprezach staraj się trzymać się najlepiej zdala od jedzenia. Nie użalaj się nad sobą pod wpływem alkoholu i nie mów o żadnej diecie...
#19 Kiedy kto Cię częstuje, zawsze stanowczo odmawiaj "nie dziękuje", a jeli ten kto nalega to przekonaj go, że naprawdę nie jeste głodna i że już co jadła. Na imprezach bardzo dobrze sprawują się wymówki typu: "problemy żołądkowe", "głodowa po zatruciu pokarmowym", "wizyta u dentysty", itp.
#20 Zrób sobie kolczyk w języku lub w okolicy ust- wtedy przez kilka dni nie będziesz mogła jeć
#21 Zawsze miej na ustach błyszczyk. Odzwyczaisz się od podjadania miedzy posiłkami i kilka razy pomyślisz zanim cokolwiek weźmiesz do ust, bo będziesz pamiętać o ponownym nałożeniu go na usta.
#22 Przekonuj innych, że masz alergię na nie które składniki potraw (np. mak)
#23 Mów, że jesteś chora i że nie masz apetytu. Proste, ale daje dobre efekty. Organizm potrzebuje swojej energii na walkę z drobnoustrojami zamiast na trawienie i tak dalej...
#24 Zrób sobie bransoletkę pro ana, kiedy jesteś głodna poparz na
#25 Zrób notki ze wsztstkiego
#26 Odrób wszystkie zadania domowe
#27 zabieraj jedzenie ze sobą do pokoju
#28 Napisz zaległe referaty
#29 Zamknij się w pokoju zapewniając, że masz dużo nauki. Potem ćwicz do wieczora
#30 Poucz się
#31 Nie zagryzaj stresów! Kiedy się denerwujesz nie sięgaj po jednie.
Wyjdź na dwór, pooddychaj głęboko i poczekaj, aż emocje miną.
#32 Poczytaj książkę
#33 Wybierz się do kina lub na koncert
#34 Zobacz jaki film na DVD lub VHS
#35 Możesz co obejrzeć w TV
#36 Sprawdź pocztę i odpisz od razu na wszystkie listy.
#37 Poodwiedzaj blogi
#38 Zajrzyj na fora dyskusyjne
#39 Posegreguj swoje płytki i opisz je, wypal kilka nowych - to zajmie

#40 Narysuj co albo namaluj. Porób jakie projekty
#41 Napisz wiersz
#42 Napisz co w swoim pamiętniku. Dodaj notkę na bloga
#43 Posprzątaj w swoim pokoju
#44 Wyrzuć śmieci
#45 Pozmywaj naczynia
#46 Umyj połogi w całym domu
#47 Umyj okna
#48 Zrób pranie
#49 We prysznic
#50 Powieć godzinę swojemu ciału i urodzie
#51 Zrób sobie manicure
#52 Okruszki? Tego się nie je!
#53 Zrezygnuj ze spożywania jednego posiłku, najlepiej kolacji
#54 Unikaj jedzenia między posiłkami
#55 Nigdy nie bierz dokładki
#56 Stosuj jedniodniowe głodówki raz na tygodzień
#57 Cały czas staraj się być czym zajęta, by zapomnieć o jedzeniu
#58 Po prostu... pij...
Przepis na Anę
Ilosć Porcji: 1
Składniki:
1 szklanka poczucia godnoci
2 szklanki samokontroli
3/4 szklanki determinacji
1 1/2 szklanki siły
2/3 szklanki samotnoci
3 łyżki sekretów i kłamstw
2 łyżki zazdrosci
3 łyżki winy
ociupina złosci
and 1/2 szklanki łez (ocjonalnie)
Przygotowanie:
Zmieszaj wszystko razem w swojej duszy
Ubijaj do czasu aż wszystkie uczucia odejda.
Umiesć w głębokiej misce i podawaj z wysoka szklanka Diet coli.
Danie gotowe - gwarantujemy że zniknie na Twoich oczach!!
Moje Thinspiracje

Odpowiednia muzyka zainthspiruje cię do pracy nad sobą i nad zbędnymi kilogramami
Mnie do działania zathinspirował film ,,Klub małych anorektyczek''. Mimo tego, że min. jest tam pokazana historia dziewczyny, która pokonała chorobę i jest z tego dumna, to nie przekonało mnie aby nie spróbować.
Zaczynam!!
jakieś parę tygodni temu dowiedziałam się o pro anie. Od zawsze się odchudzałam i patrzyłam na składy i kaloryczność produktów. Kiedy obejrzałam film ,,Klub małych anorektyczek" (wiem że to powinno zniechęcać) zaczęłam szukać stron Pro Ana i rozpoczęłam zmagania z rygorystyczną dietę i ćwiczenia, które trwają narazie pięć dni. Moją uwagę przyciągnął jeden post pewnej blogerki, w którym min. piała ,,(...)załóż bloga, tak będzie ci łatwiej panować nad sobą bo wiesz, że kilka osób to czyta.''
Postanowiłam zacząć pisać bloga, to lepsza alternatywa od pamiętnika, bo nie zamykasz się w sobie tylko otwierasz.
Oprócz tego, że będę opisywać swój dzień, a głównie co jadłam i ile spaliłam kcal, to będę też dawać, mam nadzieje, użyteczne porady na temat Any
Wiem, że na miano motylka jeszcze nie zasługuje ale mam nadzieje, że wkrótce będę mogła zobaczyć na wadze kilka lub kilkanaście kilo mniej i powiedzieć ,, Jest dobrze ale może być lepiej".
Postanowiłam zacząć pisać bloga, to lepsza alternatywa od pamiętnika, bo nie zamykasz się w sobie tylko otwierasz.
Oprócz tego, że będę opisywać swój dzień, a głównie co jadłam i ile spaliłam kcal, to będę też dawać, mam nadzieje, użyteczne porady na temat Any
Wiem, że na miano motylka jeszcze nie zasługuje ale mam nadzieje, że wkrótce będę mogła zobaczyć na wadze kilka lub kilkanaście kilo mniej i powiedzieć ,, Jest dobrze ale może być lepiej".
Subskrybuj:
Posty (Atom)