Na początek bilanse
7.4.13
Śniadanie : białko z jajka 20 kcal i 2 łyżeczki musztardy 20 kcal
II Śniadanie : kiwi 40 kcal
Obiad : pierś kurczaka i sałata 80 + 20
Razem 180 kcal i spaliłam 700 kcal na rowerku stacjonarnym
8.2.13
Śniadanie : białko z jajka i musztarda 40 kcal
Obiad : kurczak i sałata 100
Mam zamiar nic nie jeść ale nie wiem czy mi się uda
Razem:140/180
Jestem lekko ospała ale to przejdzie, POCHWALE SIĘ lepiej mi idzie niż mojej koleżance z którą się odchudzam :D
W sumie nie mam już nic do powiedzenia
Nara Motylki <3
poniedziałek, 8 kwietnia 2013
sobota, 6 kwietnia 2013
Nie było mnie tyle bo miałam problemy rodzinne i niestety znów wróciłam na start. Mianowicie na wadze wyświetla się wielka liczba 71kg. Wiem to straszne i źle się z tym czuje, wyglądam jak świnia i wgl.
Nowa przyjaciółka.
Odkąd jestem w nowej szkole mam wiele nowych znajomych ale jedna dziewczyna się wyróżnia, odchudzała się tak jak ja i mamy zamiar dalej robić to razem. Jestem z tego powodu prze szczęśliwa, mam niewiarygodne wsparcie w niej.
Od dziś codziennie będę tu zaglądać i pisać bilanse, OBIECUJE!!
Trzymajcie się :-* :-*
Nowa przyjaciółka.
Odkąd jestem w nowej szkole mam wiele nowych znajomych ale jedna dziewczyna się wyróżnia, odchudzała się tak jak ja i mamy zamiar dalej robić to razem. Jestem z tego powodu prze szczęśliwa, mam niewiarygodne wsparcie w niej.
Od dziś codziennie będę tu zaglądać i pisać bilanse, OBIECUJE!!
Trzymajcie się :-* :-*
Subskrybuj:
Posty (Atom)